![]() |
Bełchatów godnie pożegnał się z Ekstraklasą. |
"Pechowcy!". Tylko to słowo można powiedzieć jeżeli znamy losy drużyny Kamila Kieresia czyli PGE GKS Bełchatów. Wydawało się, że chwycili byka za rogi. Po nieudanej jesieni, kiedy razem z Podbeskidziem, mieli na swoim koncie tylko sześć punktów. Ale nie poddali się. Kiedy specjaliści powiedzieli, że na wiosnę będą walczyli o godne pożegnanie z ligą, oni rozpoczęli rundę fantastycznie. Zajęli czwarte miejsce na wiosnę. Nie pomogło. Świętowanie zepsuł Ebi Smolarek, który w przedostatniej kolejce zepsuł świętowanie i zepchnął GKS na ostatnie miejsce w tabeli. Nie pomogła nawet końcowa wygrana 3:2 z Piastem. Bełchatów pożegnał się z Ekstraklasą.
Już niedługo: jedziemy do Chorzowa, aby zrobić materiał o Ruchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz